Nadmierna potliwość ( brak diagnozy lekarzy)

Dzień dobry, piszę tutaj w sprawie problemu, które zakłóca moje życie do takiego poziomu w którym tracę sens życia. Otóż "choroba" jaka mnie prześladuje od czasów podstawówki/ gimnazjum (obecnie mam 18) lat to nadmierna potliwość. Pocę się niemal nieustanne na całym ciele nawet zimą kiedy za oknem jest -15 stopni będąc ubranym specjalnie lekko jestem mokry. W gimnazjum miałem bardzo napięty plan czego skutkiem był duży stres. Pewnego dnia udałem się do lekarza rodzinnego, który przepisał mi jakieś proszki dla dzieci powodujące większewydalanie wody z organizmu ( 0 efektów) po upływie roku udałem się do niego drugi raz. Byłem wtedy bardzo stanowczy i dowiedziałem się że może to być nadczynność tarczycy, badania zostały zrobione TSH w normie. Lekarz uznał że taka moja natura. W 3 podejściu do lekarza otrzymałem skierowanie do chirurga w celu wykonania sympatektomi, reakcja chirurga? - bezczelny śmiech wręcz kpina oraz stwierdził że być może jest to gruźlica a więc zabieg ten jest zbędny. Byłem szczęśliwy że coś zaczęło się dziać, otrzymałem skierowanie do dermatologa z której wizyty jestem kompletnie niezadowolny. Kobieta ta z kolei wyśmiała Pana chirurga, wykluczyła gruźlicę oraz powiedziała że taka jest moja natura, moje geny ( nikt w rodzinie nie cierpi na podobną dolegliwość) i tutaj moja historia się kończy, jesem kompletnie przybity tą przypadłością ponieważ inni ludzie postrzegają mnie jako człowieka który o siebie nie dba z uwagi na przykry zapach. Próbowałem chyba wszystkiego co mogłem zrobić na własną rękę ( różne preparaty w kulkach typu Antridal, herbatki ziołowe, nie jem słodyczy, nie używam soli ogólnie moja dieta jest zdrowa, 0 używek itp). Tutaj tworzy się moje pytanie w jaki sposób z tym walczyć? W mojej opini najlepszy wydaje się zabieg sympatektomi ale jakie kroki podjąc? Gdzie się udać? Co powiedzieć? Czy nadmierna potliwość może być przyczyną jakieś choroby/stanu zapalnego itp? Prosiłbym o jak najlepsze porady ponieważ w tym forum składam moją ostatnią nadzieję.

Ps: niżej wstawię badania które zostały wykonane około 2 lata temu.

0 chorób poważniejszych
0 leków
badania wykonane 2 lata temu

Witam, a czy poza nadmierną poceniem odczuwasz jakiekolwiek inne dolegliwości - np. kołatania serca, zawroty głowy, gorączki/stany podgorączkowe, kaszel, duszności, itp? rozumiem, że potliwość dotyczy całego ciała, a nie określonych okolic (stóp, pach, dłoni)?

Ogólnie mój stan zdrowia jest bardzo dobry, nic mi nie dolega, czasami jestem lekko osłabiony gdy jest ciepło ponieważ pojawa się lekkie odwodnienie spowodowane tą nadpotliwością. Dodam, że bardzo aktywnie spędzam czas a więc nie ma tutaj mowy o tym że ten pot jest spowodowany nadwagą, słabą kondycją itp. Jeżeli Pani również nie przyjdzie nic do głowy prosiłbym o informacje dotyczące wykonania sympatektomi, gdzie się udać, co zrobić.

PS: tak, potliwość dotyczy całego ciała, nie pomoże tutaj botox ponieważ nawet gdyby pachy były suche, zbyt duże ilości potu pojawia się na reszcie co również utrudnia normalne funkcjonowanie.

Pozdrawiam!

Jeżeli chodzi o przyczyny nadmiernej potliwości to rzeczywiście mogą mieć one podłoże chorobowe i być spowodowane zaburzeniami hormonalnymi (nadczynność tarczycy), chorobami nowotworowymi (np. guzy nadnerczy), infekcjami (w tym gruźlicą), przyczynami neurologicznymi. Jednak występuje przy tym poza nadmierną potliwością cały szereg innych objawów i dolegliwości, które pozwalają podejrzewać daną chorobę. Jeżeli Pan ogólnie czuje się dobrze i nie zgłasza żadnych poważniejszych problemów ze zdrowiem to nie ma podstaw, żeby podejrzewać u Pana przyczyny chorobowe potliwości. Moim zdaniem taka po prostu Pana "uroda" (czy jak to powiedział dermatolog - taka natura, czy "geny"). Co do leczenia to jak zapewne Pan już wie są stosowane różnego rodzaju preparaty działające miejscowo oraz leki doustne - jednak w dużej części przypadków okazują się one nieskuteczne, tak jak u Pana. W przypadku miejscowej nadpotliwości można również próbować iniekcji toksyny botulinowej, ale skoro u Pana problem dotyczy całego ciała to pewnie nie będzie to skuteczne. W takim wypadku jeśli potliwość utrudnia Panu codzienne funkcjonowanie rzeczywiście jedynym rozwiązaniem wydaje się być sympatektomia. Zabiegi takie wykonywane są w oddziałach chirurgicznych, ale oczywiście nie wszystkie szpitale się tym zajmują. Najlepiej byłoby skonsultować się z jakimś lekarzem chirurgiem w Pana miejscu zamieszkania i poprosić o informację, gdzie w najbliższej okolicy takie zabiegi są wykonywane. Myślę, że powinien umieć udzielić Panu takiej informacji. Są one również wykonywane w różnych prywatnych klinikach i informację o nich z łatwością znajdzie Pan w internecie, ale pewnie w większości nie mają one umowy z NFZ i leczenie takie byłoby kosztowne. Tak więc sugeruję uzyskanie informacji od lekarza chirurga. Pozdrawiam!