Prośba o ocenę pieprzyków

Witam, bardzo bym prosiła o sprawdzenie jescze tych pieprzyków, u dermatologa bylam 3 razy już ale pieprzyków mam tak dużo że ja już nie pamiętam które pokazałam a które nie,boję się że przez tą dużą ilość kiedy wyskoczy mi jakiś nowy nawet go nie zauważę, ja się nie znam więc dla mnie wszystkie wyglądają podejrzanie, niesymetrycznie i różnokolorowo, boję się że zaraz zwariuję przez to wszystko i całą moją terapię trafi szlag. Teraz kiedy mamy wiosnę boję się wyjść nawet na spacer w słońcu nie chcę nawet myśleć co będzie w lecie.
Pieprzyk z numerem 7 to znowu jakaś nowość, chyba że to wcale nie pieprzyk, mam też kilka pieprzyków bardzo czarnych choć milimetrowych, czy są one groźne? Czy takie pieprzyki jak na zdjęciach gdzie część jest blada a w środku są ciemniejsze kropeczki to coś normalnego?

Witam, żadne z tych znamion barwnikowych nie wygląda niepokojąco na chwilę obecną, tak więc nie ma powodu do obaw. To normalne, że niektóre znamiona są różnobarwne - po prostu w niektórych miejscach gromadzi się więcej barwnika, a w innych mniej i nie świadczy to o niczym złym. Może Pani pomimo dużej ilości znamion wychodzić na słońce, należy jedynie przy dużym i długim nasłonecznieniu stosować kremy z odpowiednim filtrem UV. Pozdrawiam!