LekarzPomaga.pl - CZY TO PZT? ZŁE SAMOPOCZUCIE. DALSZE PYTANIA (CZ2)

Układ pokarmowy -jama ustna, gardło, przełyk, żołądek, jelita, odbyt, oraz trzustka, wątroba i drogi żółciowe

Czy to PZT? Złe samopoczucie. Dalsze pytania (cz2)

Odpowiedzi udzielił:
lek. Katarzyna Gaweł

Lekarz rezydent w trakcie specjalizacji z gastroenterologii

Opublikowano:

Użytkownik:

Dzień dobry. Jestem osobą, która w czwartek pytała o możliwość wystąpienia PZT ("Czy to PZT?"). Chciałem jeszcze dopytać o kilka rzeczy.
Po przeczytaniu opinii Pani Doktor uspokoiłem się znacznie, następnego dnia nic mnie nie bolało. Kolejnego dnia rano poczułem niewyraźny ból po lewej stronie pod żebrami - znów zacząłem o tym myśleć, i ból (lekki, występujący tuż pod ostatnim żebrem lub troszkę niżej) pojawia się co jakiś czas. Czasem jakby pulsuje, a czasem trwa trwale - czasem przez kilka sekund, czasem troszkę dłużej (do około minuty). I nawraca. Sam już nie wiem, czy pojawianie się tego bólu jest efektem przeczytania o objawach w Internecie, czy jest on niezależny od tego...
Wczoraj przez minutę czułem też lekki ból w plecach na wysokości żeber - coś jakby dźganie, które ustąpiło po około minucie (nie bolał mnie wtedy brzuch). Przed przeczytaniem o objawach (jakieś 2 dni przed) pamiętam jednak, że coś kuło mnie lekko w lewym boku, a objawy z tego co pamiętam ustąpiły następnego dnia, i tak jakby powróciły po czytaniu o PZT.
Czy stwierdzenie Pani Doktor o tym, że do rozwinięcia się PZT potrzebny jest dużo dłuższy okres czasu odnosiło się do 2-3 ostatnich miesięcy, gdy piłem więcej, czy do jeszcze odleglejszego okresu, gdy piłem rzadziej (przed tymi dwoma-trzema miesiącami wypijałem alkohol - 4-6 piw - mniej więcej raz w tygodniu, najczęściej łącząc to z tłustymi posiłkami - okres ten trwał jakieś 2 lata, i zawierał przerwy). Jak dlugi musiałby być okres picia, żeby można było podejrzewać PZT?
Ja wiem, że Pani Doktor pisała, że PZT najczęściej rozwija się po przebytych OZT, ale czy nie mogło u mnie wystąpić np. bez przebytych OZT? Przez sam tryb życia prowadzony przez 2-3 lata?
Pani Doktor wspominała też, że ból w PZT jest silny - czy jest możliwość, że u mnie ten ból jest lekki, ponieważ jest to tak jakby początek choroby?
I czy badanie USG pozwoli upewnić mi się, że nie jest to PZT nawet, jeśli jest to wczesny etap?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
Paweł

Tagi publikacji: pzt, nadużywanie alkoholu, alkohol, biegunka, wysokie ciśnienie, chora trzustka, problemy z trzustką po alkoholu

Lekarz:

Witam serdecznie ponownie, odpowiadając na Pana pytanie: przewlekłe zapalenie trzustki to taka choroba, w przebiegu której mamy do czynienia z postępującym i nieodwracalnym uszkodzeniem miąższu trzustki, który jest zastępowany tkanką łączną włóknistą, w następstwie działania różnych czynników i co ważne, prawdopodobieństwo rozwoju PZT znacznie zwiększa się jeśli nastąpi kombinacja tych czynników np. nadużywanie alkoholu i palenie papierosów, niż wówczas, gdy działa tylko jeden czynnik np. tylko nadużywanie alkoholu. Rzeczywiście, najczęstszą przyczyną PZT jest alkohol, jeśli chodzi o dokładniejsze określenie "dłuższy okres czasu" potrzebny do rozwoju PZT, niestety nie potrafię tego dokładnie sprecyzować, ponieważ każdy pacjent jest inny i zawsze wszystko należy odnieść indywidualnie do konkretnej osoby, aczkolwiek literatura podaje, że zazwyczaj mija 5-20 lat od momentu rozpoczęcia nadużywania alkoholu i pojawienia się pierwszych objawów PZT. Nie ma też ściśle określonej dawki alkoholu, która prowadzi do rozwoju PZT, wiadomo jednak, że im większa ilość spożywanego alkoholu, tym ryzyko PZT również jest większe, rodzaj alkoholu ma tutaj małe znaczenie. Istotny jest również fakt, że nawet u 75% osób nadużywających alkoholu nie dochodzi do PZT, co świadczy o tym, że inne, dodatkowe czynniki np. palenie papierosów, nadwaga, wysokotłuszczowa dieta, mają wpływ na rozwój choroby. Odpowiadając na Pańskie pytanie "czy nie mogło u mnie wystąpić np. bez przebytych OZT" - teoretycznie jest taka możliwość, jednak zdecydowana większość przypadków PZT (z tego co udało mi się zaobserwować podczas pracy w szpitalu) jest następstwem przebytych wcześniej ostrych zapaleń. Kolejne pytanie "czy jest możliwość, że u mnie ten ból jest lekki, ponieważ jest to tak jakby początek choroby? " - jeśli chodzi o ból w PZT, to tak jak wspomniałam w poprzedniej odpowiedzi, typowa lokalizacja dolegliwości (90% przypadków) to środkowe nadbrzusze, ból ma zwykle charakter opasujący i może promieniować do pleców, nasila się też w pozycji leżącej i po posiłkach, zwykle jest to ból o dużym nasileniu, mogą mu towarzyszyć wzdęcia, nudności, wymioty. Istnieje również możliwość, że szczególnie w początkowym okresie choroby nasilenie dolegliwości jest łagodne, jednak dolegliwości umiejscawiające się z lewej strony pod żebrami (zgodnie z podanymi przez Pana informacjami) nie są typowe dla chorób trzustki, ponadto czas trwania bólu w PZT jest różny u poszczególnych pacjentów, aczkolwiek zazwyczaj czas ten wynosi od kilku godzin do kilku dni, może również występować stale, ale dotyczy to chorych z zaawansowanym PZT. Kolejne pytanie "czy badanie USG pozwoli upewnić mi się, że nie jest to PZT nawet, jeśli jest to wczesny etap? " - usg jamy brzusznej w 100% nie potwierdzi rozpoznania, szczególnie jeśli nie doszło do powstania zwapnień w trzustce, ale jest badaniem, od którego należy rozpocząć diagnostykę, ze względu na jego nieinwazyjność oraz powszechną dostępność. Metodą, która jest zalecana i która pozwala na rozpoznanie wczesnych zmian PZT jest EUS (endosonografia) - jest to badanie podobne do gastroskopii, które wykonuje się przy pomocy aparatu zakończonego głowicą ultrasonograficzną - jest to jednak badanie znacznie trudniej dostępne niż usg jamy brzusznej przez powłoki brzuszne, dlatego też proponuję wykonać takie klasyczne usg w pierwszej kolejności. Co więcej, myślę, że warto sobie w tym miejscu uświadomić jeszcze jedną rzecz, mianowicie, spożywanie większych ilości alkoholu i nieprawidłowa dieta mają niekorzystny wpływ nie tylko na trzustkę, cierpi na tym również wątroba, żołądek, przełyk i o tym też należy pomyśleć. Lokalizacja występujących u Pana dolegliwości bardziej przemawia za zaburzeniami ze strony żołądka niż trzustki. W Pana obecnej sytuacji, w celu zmniejszenia niepokoju, który Panu towarzyszy w związku z występującymi objawami proponuję wykonanie następujących badań: morfologia, CRP, jonogram, kreatynina, mocznik, amylaza w moczu i w surowicy, ALT, AST, GGTP, ALP, bilirubina całkowita oraz usg jamy brzusznej. Proponuję również zmianę trybu życia, o której pisałam wcześniej i przyjmowanie leków przez miesiąc, które można dostać bez recepty: Iberogast 3x20 kropli, Scopolan Compositum 3x1 kaps lub doraźnie w razie wystąpienia dyskomfortu lub bólu brzucha, Lipancrea 3x2 kapsułki do głównego posiłku (tzn. do śniadania, do obiadu i do kolacji). Powinien Pan dzięki temu zaobserwować poprawę. Pozdrawiam!

Zadaj pytanie lekarzowi

Zadaj pytanie lekarzowi