Zonulina a ciąża, prawidłowa flora jelitowa

Dzień dobry,
Zrobiłam badanie na nieszczelność jelit ( zonulina ) oraz mikroflory jelitowej w Instytucie Mikroekologii w Poznaniu. Bardzo dużo ostatnio się mówi o florze jelit, którą się przekazuje podczas porodu. Chcemy starać się o dziecko dlatego uznałam, że takie badania mi się przydadzą tym bardziej, że 2-3 lata temu stosowałem parę razy w krótkim odstępie czasowym antybiotyki i najgorsze to, że bez leków osłonowych. No i wyszło, że mam nieszczelne jelita badanie ZONULINY dużo ponad normę: 360. Tylko, że praktycznie w każdym artykule dostępnym w internecie jest napisane, że przy chorobach autoimmunologicznych, a ja mam Hashimoto może być podwyższony wynik tylko nie wiem o ile? Czy dla Hashimoto to jest norma, czy mam bardzo nieszczelne jelito, które trzeba leczyć? Zaczęłam leczenie celowane dobierając odpowiednie probiotyki następnie będę odbudowywać jelito np: skrobią oporną. Oczywiście zaczęłam stosować dietę staram się pić soki z kapusty, zero cukru itd. dodatkowo biorę zalecane witaminy jak chociażby selen i cynk. Moje najważniejsze pytanie do Pani doktor to czy powinnam odbudować to jelito i dzięki temu odpowiedzialnie będę mogła planować ciążę i zwiększyć prawdopodobieństwo urodzenia zdrowego dziecka? Czy może to jest tylko naciąganie jak powiedział mój endokrynolog, nawet nie chciał zobaczyć wyniku Zonuliny i powiedział, że dałam się naciągnąć i mam zachodzić w ciążę... Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Choroby, które u siebie dostrzegam ( lub wiem, że je mam ), a wedle artykułów z internetu mogą być spowodowane nieszczelnym jelitem:
-Hashimoto
-wysoki Cholesterol
-częste infekcje, przeziębienia
-trądzik
-bóle w klatce piersiowej

Witam serdecznie, proszę powiedzieć czy występują u Pani objawy, które obserwuje się w przebiegu zespołu nieszczelnego jelita, takie jak: wzdęcia, biegunki, bóle brzucha, nudności, zmiany skórne, szczególnie nawracające, takie jak: wysypki o niejasnej etiologii, pokrzywka, egzema, suchość skóry, przewlekłe zmęczenie, osłabienie, zaburzenia koncentracji. Czy zauważyła Pani może, żeby dolegliwości występowały i/lub nasilały się po spożyciu pokarmów, np. zawierających gluten ? Czy stwierdzono kiedyś u Pani alergie pokarmowe ? jeśli tak to jakie ?

Nie sądzę bym miała celiakię nie mam żadnych problemów typu rozwolnienia po zjedzeniu pizzy czy innych pokarmów glutenowych. Nigdy nie byłam na żadnym badaniu stwierdzającym alergie pokarmowe, bo nie mam żadnych wysypek i problemów po zjedzeniu czegoś, więc nie widziałam takich podstaw ( jako dziewczynka tylko jednego roku miałam uczulenie po truskawkach co wróciło szybko do normy )
Jak już pisałam wykonałam badanie mikroflory jelitowej, które nawet najgorzej nie wyszło, mam odpowiednie ilości dobrych bakterii jedynie stwierdzono małe braki bakterii Bifidobacterium spp. oraz jak to opisali: "Akkermansia muciniphila produkuje szereg krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, będących odżywką dla Faecalibacterium
prausnitzii. Faecalibacterium prausnitzii jest jednym z głównych producentów substancji odżywiających nabłonek jelita, głównie
maślanu. Prawidłowa liczebność obu bakterii pełni role markera zdrowego jelita i zapewnia prawidłowe funkcjonowanie bariery
jelitowej. Zmniejszona liczba tych drobnoustrojów prowadzi do rozwoju zespołu przesiąkliwego jelita, będącego przyczyną licznych
chorób." - Tak więc stwierdzono u mnie za mało Faecalibacterium prausnitzii oraz Akkermansia muciniphila oraz w badaniu Zonuliny wyszło znaczne podwyższenie powyżej normy. Dodam, że np: bakterie Lactobacillus miałam w normie, bo jakiś czas temu stosowałam suplementację z tą bakterią oraz z paroma innymi suplementami pomogła mi zapomnieć o problemach z pęcherzem. A problemy z pęcherzem zaczęłam mieć po antybiotykach, które stosowałam 2-3 lata temu, w tamtym okresie również miałam problemy z bólami w klatce piersiowej i m.in dlatego dostałam antybiotyki, bo stwierdzono u mnie jakąś bakterię ( nie podano jej nazwy ). Na obecną chwilę nie mam ani problemu z pęcherzem, a bóle w klatce piersiowej ustąpiły. Odpowiadając na Pani pytanie na obecną chwilę z wymienionych objawów zespołu nieszczelnego jelita ewentualnie widzę tylko: zmiany skórne ( trądzik na twarzy oraz czasami na plecach ), zmęczenie/osłabienie, suchość skóry szczególnie łokci. Pozdrawiam

Droga Pani, jeśli chodzi o zespół nieszczelnego jelita i choroby autoimmunologiczne (Pani choruje na chorobę Hashimoto) to sprawa nie jest w dalszym ciągu do końca wyjaśniona i poznana. Uważa się bowiem, że zespół nieszczelnego jelita to czynnik, który obecny jest w każdej chorobie autoimmunologicznej, natomiast z drugiej strony istnieją również teorie, że zespół nieszczelnego jelita może schorzenia autoimmunologiczne powodować - w tej drugiej sytuacji chodzi o to, że z uwagi na zwiększoną przepuszczalność ściany jelit do krwioobiegu przedostają się substancje takie jak niestrawione resztki pokarmowe, bakterie, toksyny, których nie powinno tam być, organizm traktuje je jako obce i w celu ich wyeliminowania wytwarza przeciwko nim przeciwciała, może wystąpić sytuacja, że przeciwciała zostaną wytworzone przeciwko pokarmom spożywanym na co dzień i tak dojdzie do rozwoju nietolerancji pokarmowej, niekiedy tego typu przeciwciała przez pomyłkę mogą atakować komórki organizmu i prowadzić właśnie do chorób autoimmunologicznych.
Wracając do zespołu nieszczelnego jelita, pomiędzy komórkami nabłonka jelita cienkiego znajdują się tzw. ścisłe połączenia (TJ, tight junction), które mogą ulegać przebudowie i otwierać się pod wpływem różnych czynników. Jednym z takich czynników jest właśnie zonulina, której podwyższony poziom może wskazywać na nieszczelne jelita, ale, co jest ważne, nadmiar tego białka stwierdza się w chorobach autoimmunologicznych, dlatego też zwiększone stężenie zonuliny w Pani przypadku może wynikać właśnie z tego powodu. Proszę pamiętać, że każdy wynik zawsze należy skorelować ze stanem klinicznym pacjenta, ponieważ leczy się chorego, a nie wynik.
Odpowiadając na Pani pytanie: w Pani przypadku prawdopodobnie choroba Hashimoto jest przyczyną podwyższonego stężenia zonuliny, dlatego też uważam, że ostrożnie należy podchodzić do zespołu nieszczelności jelita, tym bardziej, że nie występują u Pani objawy ze strony przewodu pokarmowego, które mogłyby na to wskazywać. Nie widzę jednak żadnych przeciwwskazań, żeby zadbać o swoje jelito i florę bakteryjną. Z tego powodu warto:
- stosować dobrej jakości probiotyki
- unikać przewlekłej antybiotykoterapii, leków z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (aspiryna, ibuprofen), unikać stresu, pamiętać o aktywności fizycznej
- wyeliminować z diety składniki, które mogą powodować nadwrażliwość pokarmową - u pacjentów z chorobą Hashimoto nierzadko stwierdza się nadwrażliwość na gluten, soję i nabiał , można udać się do dietetyka, który dobierze Pani odpowiednią dietę, właściwą dla Pani potrzeb.
- unikać żywności przetworzonej, o niskiej wartości odżywczej, zawierającej konserwanty, wybierać produkty dobrej jakości, zredukować ilość spożywanych słodyczy
- stosować preparaty witaminy D3, krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA, należy do nich m.in. maślan - dostępny jest preparat o nazwie Debutir), a także aminokwasy takie jak: glutamina i tryptofan, występujące m.in. w pestkach dyni, jajkach, roślinach strączkowych, które zwiększają przepuszczalność jelit.
Jeśli chodzi o planowaną przez Panią ciążę, to z uwagi na chorobę Hashimoto niezwykle istotne jest pozostawanie pod opieką endokrynologa i dbanie o prawidłowy poziom hormonów tarczycy oraz TSH, ponieważ jest to niezbędne do prawidłowego rozwoju płodu. Pozdrawiam!