Powiększone węzły chłonne

Witam, mój 2,5 miesięczny synek ma powiększone węzły chłonne za uchem i na szyi. Pojawiły się one po 1 dawce szczepień (szczepionce 6w1, rotawirusach i pneumokokach). Miał robioną morfologię, wymaz, crp, które wyszły w porządku. Zostałam skierowana z Synkiem jeszcze na usg brzuszka, czy nie ma w nim powiększonych węzłów - nie ma powiększonych. Co robić, żeby te węzły obkurczyły się i czy szczepienia dalsze powinny zostać odroczone (zostało do nich 1,5 tygodnia)? Bardzo się obawiam, a w poradni zaprzeczają cały czas, że to po szczepieniach. Bardzo proszę o konsultację.

Witam, proszę na początek napisać czy dziecko urodziło się o czasie, nie było żadnych komplikacji w trakcie porodu i po nim, rośnie i rozwija się prawidłowo? Od kiedy dokładnie węzły są powiększone? czy dziecko przechodziło już jakąś infekcję - z kaszlem, katarem, gorączką lub stanem podgorączkowym? czy obecnie ma poza powiększeniem węzłów chłonnych jakieś objawy ? ma apetyt, kupki są prawidłowe? czy pediatra badając dziecko widzi jakieś nieprawidłowości poza węzłami? jak duże są te węzły i czy było wykonywane ich USG?

Pani Doktor, Jaś urodził się w 38. tygodniu ciąży, poprzez cięcie cesarskie. Lekarz podjął taką decyzję, ponieważ zagrażała mi rzucawka, moimi objawami było podwyższone ciśnienie i nagle narastająca opuchlizna. Dziecko rozwija się wg lekarza w poradni prawidłowo, zaznaczył, że mogło przejść ukrytą infekcję, niewykrytą, bo dziecko jest karmione naturalnie. Nie zauważyliśmy żadnych objawów infekcji, gorączkę przechodził(38 stopni)jedynie po szczepieniach). Kupki były oceniane jako prawidłowe. Apetyt duży. Jaś ma sapkę od urodzenia, z którą mamy nic nie robić. Powiększonych węzłów jest kilka, największy na szyjce ma 0,5cm. Badania usg węzłów nie zlecono nam. Innymi nieprawidłościami zauważonymi w poradni są: wodniaczek i mała przepuklina (Podnosimy wodniaczek pieluchą, a na brzuszku Jaś ma plaster).
W.[..usunięte przez Administratora..]

Te węzły są niewielkich rozmiarów i raczej nie są niepokojące, zwłaszcza jeśli morfologia i CRP są w normie, a dziecko nie ma żadnych niepokojących objawów. Tak więc nie trzeba nic robić żeby się zmniejszyły, jedynie obserwować czy się nie powiększają i czy nie pojawiają się jakieś objawy/dolegliwości (najlepiej okresowo kontrolować się u pediatry). Być może rzeczywiście ma to związek z jakąś przebytą infekcją lub ze szczepieniami, ale szczerze mówiąc nie ma to większego znaczenia, wymaga to jedynie obserwacji. Jeśli chodzi o dalsze szczepienia to moim zdaniem nie ma żadnych przeciwwskazań, także dziecko można szczepić zgodnie z kalendarzem oczywiście o ile pediatra dziecka również nie widzi przeciwwskazań. Pozdrawiam!