Węzły chłonne, limfadenopatia, stany podgorączkowe

Witam
Przez długi czas około ostatnie 2 lata borykałam się z takimi problemami jak:
-osłabienie, utrata wagi w ciągu dwóch lat z 73 kg. do 57 kg., nocne poty, zawroty głowy (szumy w uszach), zaburzenia świadomości, koncentracji , słaby wzrok (zaburzenie pola widzenia) stany podgorączkowe 37.0-37.5 mieszane ze znacznym spadkiem temperatury (poniżej 36 często) również bywa stan podgorączkowy bez infekcji który znika i pojawia się w ciągu dnia często w tych samych godzinach, bóle głowy połączone z ściskiem na twarzy trwały naprawdę długo budziłam sie z nimi i budzę wciąż, również bóle szyi, nóg, pleców i miednicy stawów i kości oraz szczęki promieniujący do zębów, często oczy oraz są one zżółknięte i pod oczami skóra bywa zżółknięta i mam duże sińce pod oczami, powiększone węzły chłonne obwodowo (pachowe, pachwinowe-zbite w pakiety, oraz szyjne-nieduże odstające od normy ale w USG wykazało że jest ich sporo)również często puchnie szyja, boli mnie nos gardło podniebienie (ogólnie infekcje częste) często problem z obudzeniem się (dobudzeniem się ) niedawno zrobiłam biopsje węzłów chłonnych ( z pachwiny ponieważ tam były największe)-
choroba zakaźna odpada, ponieważ starałam się coś ustalić w tym kierunku u pewnego profesora.
OBRAZ MIKROSKOPOWY WĘZŁA CHŁONNEGO
węzeł chłonny o zachowanej budowie z obecnością odczynowych grudek chłonnych CD 20 CD 23 i poszerzeniem strefy T (CD5 ).Histiocytarny odczyn zatokowy. MIB wysoki w ośrodkach rozmnażania poza nimi około 1%
wyniki krwi:
Obwodowa: PODAJE ODSTĘPSTWA OD NORM
MONO:16,8%(2.0-8.0)
PŁTYKI KRWI:562 (150-400)
P-LCR-28% (8-24)
PDW-12.1 (14-18)
ŻELAZO-22 (50-170)
OBRAZ MIKROSKOPOWY:
LIMFOCYTY:42% (25-40)
Jeżeli chodzi o krew często te lekkie odstępstwa od normy się powtarzały z tym że 5lat temu wyglądało to gorzej. Również zaczęłam się czuć znacznie gorzej i w sumie od tego sie zaczęło, choć pamiętam że jako dziecko miewałam ostre bóle kości oraz głowy, nie było wiadomo skąd.
najczęściej krew wyglądała tak kilka lat temu :
MONO-1.03TYŚ (0,20-0,80)
MONO%-17,6%(2-8)
ERYTROCYTY:4,13(4,2-5,4)
MCH-25,1(26-33)
MCHC30,6(33-38)
RDW-cv-18,2 (11,5-14,5)
płytki-444(150-400)
MPV-11,8 (8-11)
RDW-sd 53,5 (37-50)
MIKROSKOPOWY OBRAZ KRWI
-Neutrofilie segmentowane- 38% (45-68)
Limfocyty 55% (25-40%)
w sumie zawsze coś było z nią bardziej lub mniej nie tak, lekarz pierwszego kontaktu nie mówił mi o tym a jak mówił to że to nic takiego. Najgorsze w tym wszystkim że to wcale lepiej nie jest, zwłaszcza samopoczucie, ciągłe przeziębienia zmęczenie i bóle głowy, pleców i nóg pogarsza się z roku na rok, krótki spacer powoduje ostry ból głowy. Nie jestem w stanie długo utrzymać się w pozycji stojącej ponieważ najlepiej mi leżeć, co wcześniej nie było aż takie uciążliwe. Chociaż wcześniej ciągle były widoczne u mnie przeziębienia, brałam sporo antybiotyków ale niestety nie pomagały a jeżeli pomagały to na chwile.
Pytanie: Jakie badania mogę jeszcze zrobić by zdiagnozować co mi jest? Czy po tej biopsji można już coś powiedzieć?

Wrzodziejące zapalenie jelita grubego od 6lat utrzymane na remisji. Chwilowo remisja zachwiana silnymi lekami przeciwbólowymi: Ketonal (przez silne bóle głowy pleców i nóg) temat zapalenia się szybko ustabilizował odstawieniu ketonalu, w sumie staram się nie brać żadnych leków przeciwbólowych ponieważ leki przeciwbólowe brane od dawna psują mi żołądek i jelita
leki
-cylkosporyna, imuran, encorton asamax - kiedyś bardzo dawno temu przy leczeniu mnie w CDZ (Centrum Zdrowia Dziecka).
w tym momencie -imuran , cortiment, asamax -brak jakichkolwiek problemow z jelitami prócz braku apetytu spowodowanego częstym uczuciem zatkania układu pokarmowego zwłaszcza przy nasileniu się objawów ogólnych (bólów głowy, osłabienie, itp)
Dwa lata temu robiono mi USG jamy brzusznej, nie wykazało nic.
Byłam już u ginekologów, laryngologów, alergologów, kilku internistów, gastrologów, miałam robione badania na immunologie oraz choroby zakaźne. Nie wykluczam tutaj jakiś błędów w badaniach wyników ujemnie fałszywych, ale ostatni lekarz chirurg skierował mnie do hematologa (ten który kierował mnie na wycinkę węzła podejrzewał jakiś nowotwór układu krwiotwórczego/limfatycznego)

Witam serdecznie, wspomniane przez Panią objawy są niepokojące, a leczenie immunosupresyjne, stosowane z powodu wrzodziejącego zapalenia jelita grubego stanowi jeden z czynników ryzyka rozwoju chorób rozrostowych, które w tej sytuacji należy brać pod uwagę. Bardzo proszę wykonać usg jamy brzusznej, z oceną wątroby i śledziony pod kątem ich powiększenia, rtg klatki piersiowej, a także badania laboratoryjne: morfologia z rozmazem, CRP, OB, LDH, ALT, AST, GGTP, ALP, bilirubina całkowita oraz związana, a następnie proszę pilnie ze wszystkimi wynikami, również z wynikiem badania węzła chłonnego, udać się ponownie do hematologa, który po przeanalizowaniu wszystkiego i po przeprowadzeniu badania fizykalnego podejmie decyzję co do dalszego postępowania. W przypadku dolegliwości bólowych proszę unikać niesteroidowych leków przeciwzapalnych (np. kwas acetylosalicylowy, ibuprofen, ketoprofen, diklofenak, naproksen), mogą one wywołać zaostrzenie wrzodziejącego zapalenia jelia grubego. Bezpiecznym lekiem w Pani sytuacji jest paracetamol, a w przypadku silnych bólów tramadol. Pozdrawiam.