Zbyt duża ilość śliny, krępująca przypadłość

Witam,
Mam bardzo przykrą dolegliwość a mianowicie podczas mówienia zarówno szybkiego jak i wolnego wydzielam bardzo dużą ilość śliny co wywołuje w efekcie plucie podczas mówienia. Jest to dla mnie bardzo krepująca sprawa i przez to od wielu lat mam problemy zarówno w sferze uczuciowej jak i przekłada się to na życie w pracy ,wśród znajomych. Nie wiem skąd to wynika ,nie wydaje mi się żeby miało to związek z sferą psychiczną czy kompleksami i nieśmiałością gdyż wylatujące cząstki śliny towarzyszą mi nawet wtedy kiedy jestem sama i rozmawiam z kimś przez telefon gdzie w żaden sposób nie czuje nie skrepowana. Dla mnie jest to niesamowicie przykre i nie potrafię znaleźć odpowiedzi skąd ta przypadłość. Dodam ,że dzieje się tak przy każdym niemal wypowiedzianym zdaniu co utrudnia mi życie i sprawia ,że jestem osoba samotna. W jaki sposób mogę dowiedzieć się gdzie to można i czy można w ogolę zdiagnozować, wyleczyć? do kogo mogę się zgłosić z tym problemem? Pomóżcie mi wybrać odpowiedniego lekarza, który mógłby się tym przypadkiem zająć

Witam, powinna Pani w pierwszej kolejności skonsultować problem z laryngologiem. Po zbadaniu Pani i zebraniu dokładnego wywiadu oceni on na przykład, czy nadmierne ślinienie może mieć związek z samą nadprodukcją śliny, czy też z zaburzeniami jej połykania, będzie mógł wykluczyć stany zapalne jamy ustnej i gardła jako przyczynę problemu, ewentualnie w razie potrzeby zleci dodatkowe badania, jak USG ślinianek. Jest kilka grup leków, które jako jedno ze swoich działań mają zmniejszenie wydzielania śliny, jednak pozostałe działania terapeutyczne mogą ograniczać ich zastosowanie tylko w takim celu (zbyt dużo działań "ubocznych"). Z tego względu laryngolog musi ocenić, czy włączenie któregoś z nich u Pani ma jakieś uzasadnienie i będzie korzystne. Pozdrawiam!