Rak jądra
Lekarz rezydent w trakcie specjalizacji w radiologii i diagnostyce obrazowej
Witam,
u mojego chłopaka 10 lat temu wykryto rak jądra prawego, w styczniu 2014 nastapił nawrót choroby to znaczy
w badaniu krwi wyszło podwyższone beta HCG- 35 ( dopiero badanie PET pokazało że to aktywny rozrost węzłów chłonnych w odnicku lędzwiowym i biodrowym), reszta wyników w normie, lekarz onkolog podjąłl leczenia chemioterapii które trwało ok 2,5 miesiąca. Po leczeniu był znów PET , który wyszedł dobrze, nastąpiłą remisja, natomiast badanie krwi wykazuje co innego juz wtedy przy badaniu PET beta HCg wynosiło 8 więc lekarz onkolog zalecił ponowne badanie PET, po kolejnym takim badaniu wszystko było wporządku, ale beta wynosiło z kolei 12 a po tygodniu czasu juz 17 !
Czy to oznacza, że nastąpił nawrót i leczenie nie przyniosło efektów?? czy marker beta HCG może być podwyższony tylko w przypadku nowotworów? dodam , że reszta wyników jest w normie, wybieramy sie jak najszybciej do lekarza, tylko czy poradzic sie jeszcze innego onkologa? a co jeśli okaże się że to nawrót znów będzie chemioterapia??
Tagi publikacji: rak jądra, chemioterapia, rozrost węzłów chłonnych, beta hcg, nowotwór jądra, przerzuty
Witam, niestety beta HCG w przypadku nowotwór jąder wytwarzających ten marker jest bardzo czułym wskaźnikiem skuteczności leczenia i ewentualnej wznowy po nim i w takim przypadku jak u Pani chłopaka jego stopniowe podwyższanie się w czasie sugeruje, że najprawdopodobniej gdzieś są ogniska przerzutów. Inne przyczyny wzrostu tego markera są mało prawdopodobne. Dlatego jest konieczność dalszego monitorowania czy beta HCG narasta oraz poszukiwania ognisk przerzutów (zapewne w kolejnych badaniach PET), aby jak najszybciej będzie to możliwe zlokalizować je i rozpocząć kolejną chemioterapię. Myślę, że najlepiej trzymać się jednego specjalisty - on w razie konieczności będzie Państwa konsultował z innymi onkologami. Pozdrawiam!
