LekarzPomaga.pl - RAK NERKI JASNOKOMÓRKOWY

Choroby nowotworowe

Rak nerki jasnokomórkowy

Odpowiedzi udzielił:
lek. Katarzyna Gaweł

Lekarz rezydent w trakcie specjalizacji z gastroenterologii

Opublikowano:

Użytkownik:

Witam bardzo proszę o opinię na temat badania tk, w 2015 roku mój mąż miał operację lewej nerki rozpoznanie rak jasnokomórkowy lewej nerki G2 T1b Nx operacja oszczędzająca. Operacja odbyła się w Irnandii Północnej z tego też względu nie posiadamy opisu tk po operacji. Pierwsze tk w Polsce 11.01.2017 nie wykazało żadnych zmian poza powiększonymi węzłami chłonny poniżej odejścia naczyń nerkowych do 12mm wskazana kontrola i obserwacja. Następne tk pół roku później również wszystko ok i dane węzły chłonne zmniejszyły się do 10mm. Lekarz powiedział że wszystko w porządku dobrze że się zmniejszyły. Wynik tk ż 12.12.2018 opis trochę inny niż zawsze ponieważ wynik był robiony w innym szpitalu pojedynczy węzeł chłonny pomiędzy wpustem żołądka a wątroba do 9,6mm w osi krótkiej. Pojedyncze węzły chłonne pomiędzy lewa żyła nerkowa a aorta do 10mm w osi krótkiej. Gruczoł krokowy prawidłowej wielkości ż drobnymi zwapnieniami we wcześniejszych badaniach nie był opisany. Poza tym wszystko inne w opisie w porządku. Bardzo proszę o opinię na temat tych węzłów chłonnych. Lekarze dotychczas mówią ze teraz mieszczą się w normie i jeżeli się nie powiększają to dobrze rokuje. Boję się że to może świadczyć o czymś nie dobrym proszę o interpretację.

Załączniki:
Lekarz:

Witam serdecznie, bardzo proszę o informację jak mąż się teraz czuje ? czy występują takie objawy jak: ból w okolicy lędźwiowej, obecność krwi w moczu, bóle brzucha, dolegliwości podczas oddawania moczu np. pieczenie, częstomocz, spadek masy ciała, czy pojawiło się coś nowego, czego Państwo wcześniej nie obserwowali, a co obecnie Państwa niepokoi ?

Użytkownik:

Witam nic konkretnego nas nie zaniepokoiło ponieważ męża bolą czasem plecy ale to jest raz 2 razy do roku przeważnie na wiosnę. Jak dobrze pamiętam to była taka sytuacja że mąż mówił mi że piecze go podczas oddawania moczu ale to też było jakoś z pół roku temu. Waga również od roku nie ruszyła z miejsca być może waha się +- 2kg. Proszę mi jeszcze powiedzieć czy gdyby w ostateczności okazały się to węzły z przerzutem czego nie dopuszczam w chwili obecnej do myśli to czy po roku od ostatniej kontroli nie byłyby one znacznie większe i pakietowe? Z tego też względu lekarz prowadzący kazał nam przyjść na kontrolę za rok a nie pół ponieważ uważał że to dobrze że zmalały z 12mm do 10mm.

Tagi publikacji: rak nerki, rak jasnokomórkowy, nerka, węzeł chłonny, nowotwór nerki, powiększony węzeł chłonny, przeżuty, gruczoł krokowy

Lekarz:

Jeśli chodzi o węzły chłonne widoczne w tomografii komputerowej, to rzeczywiście na chwile obecną nie budzą one niepokoju. O powiększonych węzłach chłonnych mówimy wówczas, gdy przekraczają one 10 mm - zgodnie z opisem ostatniego badania TK wszystkie uwidocznione węzły chłonne mieszczą się w tej normie, nawet uległy zmniejszeniu w porównaniu z wcześniejszymi badaniami, a to dobry znak. Poza tym, zawsze wynik każdego badania należy odnieść do stanu klinicznego chorego i do badania przedmiotowego (badanie na każdej wizycie powinien przeprowadzić lekarz, pod którego kontrolą jest pacjent), a z podanych przez Panią informacji nie wynika, żeby u pacjenta pojawiły się jakieś niepokojące objawy. Niemniej jednak, pacjent musi pozostawać pod kontrolą i wymaga obserwacji, zgodnie z zaleceniami, o których Pani wspomniała, chyba, że pojawiłyby się jakieś nowe i/lub niepokojące dolegliwości to należy zgłosić się do lekarza wcześniej. Z kolei, jeśli chodzi o gruczoł krokowy, również mieści się on w granicach normy, ma prawidłową wielkość, a opisywane zwapnienia są najczęściej pozostałością po przebytym stanie zapalnym. W takim przypadku postępowanie uzależnione jest od dolegliwości w oddawaniu moczu - jeśli występują, wówczas wdraża się leczenie, ale dla pewności warto skonsultować się z urologiem, który zbada i oceni gruczoł krokowy, a następnie zadecyduje o dalszym postępowaniu. Odpowiadając na Pani pytanie dotyczące węzłów przerzutowych, to faktycznie ich rozmiary byłyby większe, układałyby się w pakiety, prawdopodobnie byłoby ich więcej, mogłyby również uciskać sąsiadujące struktury i w zależności od lokalizacji powodować dolegliwości np. bóle brzucha, nudności czy wymioty. Pozdrawiam!

Zadaj pytanie lekarzowi

Zadaj pytanie lekarzowi