Wynik badania histopatologicznego po resekcji tarczycy z powodu raka brodawkowatego

Dzień dobry-proszę o interpretację wyniku histpat po resekcji tarczycy z powodu raka brodawkowatego.Materiał to 1.tarczyca w całości i wynik makrosk.to:tarczyca 6,2x5,4x4cm,na granicy pp i cieśni guz lity kremowy 1,2x1,2x0,9cm,cieśń niezmieniona,i wycinki to guz w całości,dolny biegun pp,płat prawy i lewy.Wynik mikroskopowy to:rak brodawk. wariant klasyczny klsyfik.pTNM to pT1b-rak mikroskop.nacieka tkankę tłuszcz.okołotarcz.,margines obwodowy resekcji to 0,5.obecna angioinwazja.Drugi wycinek czyli 2 to węzły chłonne przedtchawicze-wynik makrosk to-fragment tk.tłuszcz.1cm pobrany w całości,i wynik mikroskop to:tkanka włókn-tłuszcz.z przekrojami nacz.krw.I moje pytanie-gdzie tu jest mowa o węzłach chłonnych w wyniku,co to znaczy angioiwazja,czy są gdzieś przerzuty i dlaczego w klasyfikacji TNM nie ma nic o N?-czy to znaczy,że w preparacie nie było węzłów i ewentualnie dlaczego skoro je wycięli?.Czy możliwe,że w czasie zabiegu robiona jest śródoperacyjna ocena węzłów?Taki wynik jest dla mnie niejasny-czy on jest groźny dla życia-dziękuję za odpowiedź.

Szanowna Pani, klasyfikacja pTNM to klasyfikacja na podstawie badania histopatologicznego. Symbol pT1b oznacza, że guz pierwotny ma jest wielkości ponad 1 cm i maksymalnie do 2 cm ograniczony miejscowo do tarczycy. W wyniku podane jest, że zostały zbadane węzły chłonne przedtchawicze (co oznacza, że były one w preparacie ) i że nie stwierdzono w nich komórek nowotworowych (czyli przerzutów) - bardzo zatem możliwe, że węzły zostały poddane właśnie badaniu śródoperacyjnemu, co jest dość często praktykowane, aby lekarz wykonujący zabieg wiedział, jak radykalna ma być operacja . Dodatkowo jednak w wyniku widnieje informacja, że doszło do angioinwazji, co oznaczałoby, że komórki nowotworowe zaczęły naciekać naczynia. Proszę pamiętać jednak, że dokładnej analizy wyniku może dokonać tylko lekarz prowadzący, który zna przebieg całej historii choroby i ma możliwość zbadania pacjenta. Dlatego też musi Pani udać się do swojego lekarza, który ostatecznie zinterpretuje wynik i zaleci dalsze postępowanie. Pozdrawiam serdecznie.