Złamanie kości piszczelowej i strzałkowej
Lekarz rezydent w trakcie specjalizacji z Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu
Złamanie kości piszczelowej i strzałkowej wielodołamowe z przemieszczeniem u dziewczynki lat 12. Operacja i stabilizacja dwoma prętami wprowadzonymi obok kości piszczelowej. Zdjęcie po operacji pokazuje, że obie części kości strzałkowej są przemieszczone a nie "na styk"; w moim mniemaniu one nie mogą się zrosnąć dając w efekcie prostą kość. To samo choć w mniejszym stopniu dotyczy kości piszczelowej. Czy to jest prawidłowe, czy kości powinny być ustawione "na styk" po stabilizacji celem prawidłowego zrośnięcia się?
Tagi publikacji: złamanie kości piszczelowej, kość strzałkowa, złamanie nogi, stabilizacja złamania, złamanie z przemieszczeniem, zrastanie złamania kości
Witam,
Technika zastosowana u Pacjentki jest standardową techniką, ustawienie uzyskane na RTG nie jest niepokojące. Technika użyta przy zabiegu ma na celu jak najmniejszą traumatyzację tkanek miękkich. U dzieci z racji ich ogromnej zdolności regeneracji lepszym wyjściem jest nie otwierać miejsca złamania, bowiem wówczas płucząc miejsce złamania przy nastawieniu "na styk' usuwamy cenne czynniki wzrostu oraz docierając do miejsca złamania uszkadzamy tkanki otaczające będące najlepszym środowiskiem do zrostu kości. Kości dzieci w tym wieku są w stanie przebudować się i "wyprostować", kość dziewczynki w tym wieku jest w stanie przebudować i wygoić przemieszczenie kątowe mające do nawet 40 % przemieszczenia.
Jeśli chodzi o kość strzałkową nie jest ona główną osią przenoszenia obciążeń w goleni, gojąc się w tym ustawieniu jak najbardziej rokuje na pełna funkcjonalność oraz brak dyskomfortu w życiu codziennym.
Reasumując - jeśli dojdzie do wygojenia złamań w takim ustawieniu kończyna będzie w pełni funkcjonalna, a kości z czasem przebudują się uzyskując prostszy przebieg.