Problem z przyrostem masy mięśniowej

Mam 22 lata, 176cm i 77kg. Od trzech lat uczęszczam na siłownię. Nie ma rezultatów tych ćwiczeń. Jestem szczupły tylko nogi mam duże (uda). Z bieganiem radzę sobię w sposób b. dobry. Idę do wojska i wymagane jest podciąganie się, ale po tych 3 latach ćwiczeń podciągam się co najwyżej 2 razy. W ogóle ręce ( tzn. biceps triceps przedramiona) mi nie "rosną". Barki podobnie. Plecy jedynie są lekko szersze i klatka piersiowa (ale nie równa- środek pusty). Odżywiam sięsposób odpowiedni. Brałem różne suplementy diety (kreatyne, białko, gainery, itp.) ale nic nie działało. Mój wykładowca od wf mówi żebym udał się do lekarza jakiegoś bo 15 lat uczy i nie widział jeszcze takiego przypadku jak ja- że po tylu godzinach na siłowni i nie moge się podciągnąc... Ponadto nie piję alkoholu ale jestem uzależniony od nikotyny. palę paczkę dziennie. W czym tkwi problem?

Choroby poważniejsze- brak
Leki- obecnie od przyziębienia (cerutin i scorbolamid)
Badania- krew normalnie( chociaż kiedyś lekarz sywiedził u mnie hipoglikemię)

Witam,
to rzeczywiście dziwne, że po trzech latach treningu nie jesteś w stanie podciągnąć się nawet kilka razy.. Opisz mi swój przykładowy trening na plecy oraz na klatkę

1. jakie ćwiczenia?
2. po ile serii, jakie ciężary przy której serii? (wszystkie serje tym samym ciężarem, zmiejszasz przy każdej kolejnej czy zwiększasz)?
3. ile powtórzeń?
4. ile razy w tygodniu trenujesz i ile czasu spędzasz na siłowni?
5. co wg Ciebie zaczy "odżywiam się w sposób odpowiedni"? -to znaczy jak? Co jesz przed treningiem co po treningu? Ile posiłków dziennie?

Pozdrawiam

TRENING
Każdy trening na siłowni zaczynam od rozgrzewki, a do tego 5 serii na wyciągu górnym- przyciąganie nachwytem, ręce trochę szerzej niż barki.
Robię to w dni kiedy nie ćwicze pleców.
1 seria 12x 36 kg
2 seria 10x 42 kg
3 seria 8-10x 42 kg
4 seria 8x 48 kg
5 seria 6-8x 54 kg
(
Trening pleców:
*wyciąg górny 2 serie 15x 30kg
*podciąganie na drążku na maszynie (nogi na podpurce)
4 serie: 10 x 8 x 8 x 6 obciązenie -24 kg (tzn. ciężar ciała mniejszy o 24 kg)
*pomiędzy seriami podciągnięć pomki na poręczach obciązenie -12 kg 10x 10x 10x 8
*wyciąg górny 5 serie
1 seria 12x 36 kg
2 seria 10x 42 kg
3 seria 8x 48 kg
4 seria 6x 54 kg
5 seria 6-8x 48 kg
*wiosłowanie sztangielkami 4 serie
1 seria 14x 17kg (na ręke)
2 seria 12x 19kg
3 seria 12x 21kg
4 seria 10x 21kg
*przyciąganie na wyciągu dolnym 4 serie
1 seria 12x 42kg
2 seria 10x 48kg
3 seria 10x 54kg
4 seria 6-8x 54kg
*przyciąganie do klatki na wyciągu górnym chwyt wąski neutralny 3 serie
1 seria 10x 42 kg
2 seria 8x 48 kg
3 seria 8-6x 54 kg

W tym dniu robię jeszcze biceps i 2-3 serie brzuszków

Trening klatki piersiowej:
*wyciskanie sztangi leżac płasko 4 serie
1 seria 15x 40 kg (waga ze sztangą i obciązenie m z obu stron)
2 seria 10x 50 kg
3 seria 8-6x 60 kg
4 seria 10-8 50 kg
*wyciskanie skos leżąc do góry hantle 4 serie
1 seria 12x 16kg (16 kg jedna hantla)
2 seria 10x 16 kg
3 seria 10x 18 kg
4 seria 8-10x 18kg
*wyciskanie wąskie na maszynie 4 serie
1 seria 10x 10kg (plus waga maszyny jakieś 10 kg???)
2 seria 10-8x 15kg
3 seria 10-6x 20kg
4 seria 10-8x 15kg
*rozpiętki na maszynie 4 serie
1 seria 12x 31kg
2 seria 10x 36kg
3 seria 10-8x 42kg
4 seria 10-6x 36 kg
W tym dniu robię jeszcze triceps

trenuję 3-4 razy w tygodniu i co drugi dzień do tego jeszcze w pokoju robię pompki zwykłe i na poręczach (krzesłach) 4-5 serii
Dni treningowe
Poniedziałek
Plecy biceps brzuch
Wtorek lub środa
klatka triceps
czwartek
barki biceps
Na siłowni spędzam od 1 godziny(czwartek) do 1,5 godziny.

ODŻYWIANIE
Śniadanie 7:00
2 kanapki z wędliną i pomidorem lub papryką (czasem do tego traróg lub jajecznica)
2 śniadanie 10:00
kanapka z wędliną i pomidorem lub papryką
obiad 13-15
ryż lub kasza, mięso:kurczak, schabowy, mielony, sałatka warzywna i zupa
Kolacja 18:00
różnie
trening
Po treningu serek wiejski jabłko czasem jeszcze jakąś kanapkę z mięsem.

Odżywiam się w identyczni sposób jak koledzy to samo jemy i oni nie mają problemów z przyrostem mięśni( około 100 chłopa).
Najbardziej zależy mi na podciąganiu a wiem że w podciąganiu plecy głównie pracują ale biceps też odgrywa ważną rolę a ja mam naprawde "małe ręce"( biceps i triceps- zero).
W czym jest problem i ewentualnie do lekarza jakiej specjalnośći powinienem się udać???

Witam ponownie!

Zacznę od tego, że nie możesz porównywać się do innych ("100 chłopa"), ponieważ każdy ma inne predyspozycje genetyczne i w związku z tym inną budowę szkieletu i nie każdemu uda się osiągnąć taki sam efekt.
Przyglądając się Twoim treningom dotyczącym klatki piersiowej i pleców muszę przyznać, że jak na Twoją masę ciała oraz staż na siłowni -nie są to rewelacyjne wyniki. Zacznę od tego, że przede wszystkim nie jest to wg mnie problem medyczny. Udanie się do jakiegokolwiek lekarza w tej sprawie nic nie zmieni. Wg mnie oraz znajomego, który ćwiczył wiele lat na siłowni, a z którym skonsultowałem się w Twojej sprawie, przyczyna leży po stronie treningu oraz odżywiania.
Zacznę od odżywiania się - 18 godzina ostatni posiłek - wszystko dobrze, ale przed snem musisz dostarczyć sobie jeszcze białka, żebyś miał z czego budować masę mięśniową podczas snu (czyli wtedy, kiedy mięsień regeneruję się najbardziej). Proponuję zakupić jakąś odżywkę białkową o spowolnionym wchłanianiu na noc. Ogólnie więcej i więcej białka, a przed treningiem zadbaj o większą ilość węglowodanów, to m. in. dzięki nim masz siłę w odpowiedni sposób odbyć trening. Zacznij liczyć ilość spożywanego białka w ciągu dnia - najlepiej wykorzystać do tego wagę kuchenną i obliczać ilość każdej części każdego posiłku, np. ryż 100 g, mięso 150 g, następnie przeliczasz wszystko na gram białka. Później obliczasz sobie ile gram białka przypada na każdy kg masy ciała w ciągu dnia. Powinieneś przekroczyć 2 gramy. Nie jest to łatwe, dlatego musisz wspomóc się odżywką białkową. To spowoduje, że będzie z czego budować mięśnie, bo póki co spożywasz stanowczo zbyt mało białka. Więcej o dietach zalecanych przy treningach możesz poczytać w Internecie – jest tam sporo informacji.
Przejdźmy teraz do treningu. Przede wszystkim jeśli chcesz się podciągać kilkanaście razy to musisz po prostu ćwiczyć podciąganie - jest to zupełnie inny ruch oraz zaangażowanie trochę innych mięśni niż ćwiczenia typowo statyczne, które wykonujesz ćwicząc na wyciągu, czy też przyciągając sztangielki. Podciągasz się z tego co widzę z pomocą maszyny klęcząc na podpórce – musisz to zmienić, bo w ten sposób niewiele osiągniesz. Powinno to wyglądać tak, że po rozgrzewce (kiedy przychodzi dzień w którym ćwiczysz plecy) zaczynasz od podciągania się na drążku szerokim nachwytem, kiedy to jeszcze mięśnie pleców nie są zmęczone treningiem. Robisz 4 serie. Jeżeli Twoja pierwsza seria to 2 podciągnięcia to nic nie szkodzi (postaraj się w takim razie zrobić 4 podciągnięcia). Pomóż sobie nogami lub niech pomoże Ci kolega i postaraj się kolejne dwa zrobić z jego pomocą -on pomaga Ci pójść w górę, ale opuszczasz się sam bardzo powoli. Bez podpórki, bo to zbyt duże ułatwienie. Po tygodniu starasz się za wszelką cenę podciągnąć o jeden raz więcej. Ćwicząc w taki sposób z pewnością zobaczysz w końcu efekty. Pamiętaj, że mięśnie naprawdę zaczynają pracować wtedy, kiedy nie są w stanie już pracować – i to wtedy zaczyna się prawdziwy trening. Oznacza to, że kiedy nie jesteś już w stanie podnieść na klatkę sztangi przy 6-stym powtórzeniu to włąśnie to 6-ste powtórzenie oraz 7 i 8-sme wykonane z pomocą kolegi buduje Twoje mięśnie najbardziej.
Wracając jeszcze do podciągania się na drążku - na początek staraj się robić 4 serie szerokim nachwytem ale po 3-4 tygodniach staraj sie urozmaicać, np. czwarta seria podchwytem - oczywiście bez żadnych podpórek.
Piszesz, że przyciąganie wąskie lub szerokie na suwnicy (plecy) ćwiczysz ciężarem 42 kg (10 powtórzeń) -zwiększ go przy drugiej serii do 60 kg (nie bój się) przyciągnij 5 razy, a za szóstym w razie potrzeby z pomocą kolegi. Tydzień później będzie łatwiej, a za dwa tygodnie przyciągniesz 6 razy bez problemu. Musisz zwiększać ciężar z tygodnia na tydzień lub co dwa tygodnie bo inaczej nie będzie efektów. Po półtorej godziny treningu masz być naprawdę zmęczony. I tak jak pisałem wcześniej musisz po nim spożywać białko i również przed snem białko.
Jeśli chodzi o klatkę piersiową, to powinieneś zwiększyć ciężar do 65 kg, podnosisz go 5 razy a 6-sty z pomocą kolegi. Odpoczywasz trzy minuty i ćwiczysz kolejną serię. Możesz również zacząć od największego ciężaru (np. w Twoim przypadku 75kg) –spróbuj podnieść go dwa razy, z czego drugi z pomocą kolegi (niewielką pomocą), po czym wykonujesz kolejne serie starając się dojść do 5-7 powtórzeń. Jeśli natomiast zaczynasz od mniejszego ciężaru jak np. 50kg to wykonaj 10 powtórzeń bez pomocy, drugą serię 60kg - 6 powtórzeń, 3 seria 65 kg - 3 powtórzenia z pomocą, wreszcie ostatnia seria taki ciężar, żebyś podniósł raz sam, a drugi raz z pomocą. Z tygodnia na tydzień dokładasz o 2 kg więcej.
Inne ćwiczenia na klatkę piersiową to np. 4 ćwiczenia płasko, 3 ćwiczenia skos, 3 ćwiczenia rozpiętki -wystarczy o ile wykonasz je poprawnie. Oznacza to, że musisz zmniejszyć ilość powtórzeń do 6 maksymalnie 8, ale wykonywać je tak, żeby to był dla Ciebie wysiłek.
Biceps (to samo dotyczy tricepsa) ćwicz dwa razy w tygodniu, ponieważ regeneruje się szybciej niż klatka piersiowa, czy plecy (bo tylko 2-3 dni). Wykonujesz trzy ćwiczenia, jedno typowo na masę 6-8 powtórzeń (tak dobierz ciężar, aby to był wysiłek) 3 serie, drugie i trzecie ćwiczenie bardziej na rzeźbę po 10-12 powtórzeń. Póki co rozumiem że nie masz jeszcze co rzeźbić, ale nie powinno się robić 3 ćwiczeń na masę pod rząd -to zbyt duże obciążenie dla stawów.
Więcej informacji musisz sobie doczytać na różnych forach sportowych, ale moim zdaniem wina leży po stronie bardzo niewłaściwego treningu oraz zbyt małej ilości budulca dla mięśni.
Pozdrawiam!