Uderzenie w tył nogi
Lekarz rezydent w trakcie specjalizacji w radiologii i diagnostyce obrazowej
Witam kolejny raz, wstyd mi już pisać i chodzić do lekarza, ale sama sobie nie poradzę dlatego piszę znowu.
W zeszłym tygodniu uderzyłam się w tył łydki drzwiami od samochodu, pojawiło się nieduże zadrapanie (krew nie leciała), wokół tego zadrapania pojawił się siniak, który już znika, noga mnie bolała tylko po uderzeniu później już nie.
2 czy 3 dni temu przeczytałam w wiadomościach jakiś artykuł o skrzepach, zakrzepicy i znowu zaczełam czytać, przeczytalam że nawet zwykły siniak może być groźny, od tamtego czasu odczuwam ból tej nogi, kłucie pod kolanem (z tylu), drętwienie czy rozciąganie łydki (ciężko mi wyjaśnić jaki to ból, ale napewno nei bardzo mocny) czasem mam takie uczucie jakbym musiała "strzelić" kością w nodze tak jak się to robi palcami, próbuję racjonalnie myśleć, ale już nie mogę, czy takie dolegliwości mogą mieć związek z moją nerwicą lękową? Noga nie boli mnie rano gdy wstaję po nocy, nie jest spuchnięta, czy to tylko nerwica?
Tagi publikacji: ból nogi, uderzenie w nogę, nerwica, nerwica lękowa, zakrzepica, skrzep
Witam ponownie, po zwykłym siniaku u zdrowych i młodych osób nie powinno być żadnych powikłań, a już na pewno nie ma mowy o zakrzepicy, więc naprawdę nie ma Pani powodu do panikowania. Jeśli ta noga pobolewa to można ją smarować przez kilka dni jakąś maścią przeciwbólową i przeciwzapalną np. Naproxen, Olfen, Voltaren. Niepotrzebnie wiedząc, że ma nerwicę lękową i hipochondrię czyta Pani o chorobach. W każdym przypadku będzie to powodowało powrót lęków, a to z kolei powoduje, że zaczyna Pani odczuwać różne dolegliwości - czyli tak jak w tym przypadku. Proszę sobie całkowicie zakazać czytania o jakichkolwiek dolegliwościach i ich możliwych przyczynach, wtedy na pewno będzie się Pani czuła dużo lepiej. Pozdrawiam!