LekarzPomaga.pl - KRZTUSIEC, ANTYBIOTYKOTERAPIA

Układ oddechowy -tchawica, oskrzela i płuca

Krztusiec, antybiotykoterapia

Odpowiedzi udzielił:
lek. Magdalena Jackowska

Specjalista medycyny rodzinnej oraz endokrynolog

Opublikowano:

Użytkownik:

Witam serdecznie,

Chciałabym zapytać o poradę odnośnie zdiagnozowanego u mnie Krztuśca. Mam 32 lata, w dzieciństwie byłam szczepiona na koklusz dlatego nie brałam początkowo pod uwagę, że mogłabym na niego zachorować. Kaszel rozpoczął się końcem stycznia może początkiem lutego, nie pamiętam dokładnie gdyż nie był to charakterystyczny kaszel przypisywany do późniejszej fazy choroby. Z zatok wydzielina spływała do gardła i niżej, później doszedł kaszel, kazano brać mi coś na przeziębienie. W dalszym etapie zdiagnozowano u mnie zapalenie krtani, ale że tylko raz miałam stan podgorączkowy, pomimo przewlekłego już kaszlu "rzekomo nie kwalifikowałam się wg angielskich lekarzy na podanie mi antybiotyku". To była już połowa lutego. Zostało mi doradzone pozostać w domu na 2 tyg. by nie roznosić choroby i cierpliwie czekać również bez żadnych leków. Te 2 tyg. przebiegały koszmarnie z wymiotami podczas kaszlu nawet po 15 razy dziennie, nie mogłam zabrać wdechu przy kaszlu, wydzielina wręcz zalewała wszystko. Nie mogłam położyć się w łóżku, zaczęłam spać na siedząco, by się nie dusić. Dalej nie odnotowałam gorączki, więc lekarze odsyłali mnie z kwitkiem. Pod koniec drugiego tygodnia choroby (koniec lutego) koleżanka z pracy zadzwoniła do mnie z nowiną, że po wizycie prywatnej dostała antybiotyk na krztuśca i że jest to zakaźna choroba, a objawy miałyśmy te same. Wszyscy w pracy byli chorzy, ale żaden lekarz nikomu nie przepisał żadnych leków twierdząc, że jest to wirus, należy go przeczekać parę miesięcy bo taki chorobowy czas. Wróciłam do Polski ponad tydzień temu i zdecydowałam się pójść na badania krwi. (Zanim padnie pytanie: nie, nie był to jeszcze czas, w którym osoby przyjeżdżające do kraju były poddawane kwarantannie na Corona). Wyniki na krztuśca wskazały ponad 200 IgG.. przesyłam wyniki testu z zapytaniem. Przy konsultacji lekarskiej teraz już w Polsce lekarz zlecił mi RTG klatki i antybiotykoterapie na Krztusiec dla mnie i wszystkich w około, z którymi miałam kontakt. Nie wiem jednak czy jest to konieczne? Kaszel mam od czasu do czasu to prawda, ale czytałam że może utrzymywać się po przebyciu choroby jeszcze długo. Chciałam coś co pomogłoby mi rozrzedzić wydzielinę i wykaszleć. Choruje już bardzo długo i wszędzie gdzie czytam (m.in. strona sanepidu) jest informacja, że nieleczoną chorobę mogę przenosić na innych 21 dni od momentu pierwszego kaszlu. Ten czas już minął jak byłam w Anglii. Czy w związku z tym dalej moja cała rodzina musi brać specjalne antybiotyki typowo na Koklusz mimo, że ja już jestem w fazie zdrowienia? I czy ja muszę je przyjmować gdy właściwie kiedy ich potrzebowałam najbardziej ich nie otrzymałam? Oraz czy RTG jest takie konieczne? Lekarz mnie nie przesłuchał co prawda, ośrodki są pozamykane w związku z Coronavirusem. Ale chcę otrzymać inne opinie, gdyż teraz już dochodzę do siebie, czuje się dobrze i według danych okres zakażania innych minął. Jeśli lek miałby mi pomóc faktycznie uporać się z pozostałością kaszlu widzę w tym sens, ale dla wszystkich w około?

Bardzo proszę o szybką konsultację, gdyż wszyscy czekamy z rozpoczęciem antybiotyków. Nie wiem co robić.

Pozdrawiam serdecznie,
[..usunięte przez administratora..]

Załączniki:
ocenzurowane.jpg - Krztusiec, antybiotykoterapia

Tagi publikacji: Krztusiec, antybiotykoterapia, coronavirus, koronawirus

Lekarz:

Witam serdecznie
Okres zdrowienia jest od 3-4 miesięcy, więc kaszel może jeszcze tyle występować i należy przez ten czas unikać wysiłku, aby nie dopuścić do wznowienia choroby w wyniku osłabienia. Antybiotykoterapia: u dorosłych rozpoczyna się do 3 tyg. od pojawienia się kaszlu; wdrożona we wczesnej fazie okresu nieżytowego łagodzi przebieg choroby, natomiast po wystąpieniu napadowego kaszlu nie wpływa na objawy, ale skraca okres, w którym chory zakaża kontaktujące się z nim osoby. Po upływie 21 dni od kontaktu skuteczność chemioprofilaktyki jest ograniczona, ale warto ją zastosować, jeśli osoba z kontaktu przebywa wśród osób z grupy ryzyka. Leki oraz czas ich podawania w chemioprofilaktyce są takie same, jak w leczeniu krztuśca (azytromycyna). Badanie RTG nie jest już konieczne, przydaje się tylko podczas diagnostyki. Nie ma również potrzeby, aby wszyscy z otoczenia przyjmowali antybiotyk, jeżeli kontaktowała się Pani z rodziną już w okresie zdrowienia ( po około 3 tygodniach).

Zadaj pytanie lekarzowi

Zadaj pytanie lekarzowi