Po operacji wodniaka jądra
Lekarz rezydent w trakcie specjalizacji w radiologii i diagnostyce obrazowej
Witam
6 tygodni temu miałem operacje wodniaka jądra i problem polega na tym że nadal mnie boli po kilku dniach gdy odstawieleki nlzp .oczywiscie byłem u lekarza na usg i powiedział że wszystko jest ok . konsultowałem sie z innym i powiedział że tak moze byc do konca życia a inny ze to moze trwac 3 miesiące , chodzi mi o to zeby ktos dał mi jakies wskazówki co moge jeszcze zrobić czyistnieje jakiesinne badanie niż usg czy moze warto dokonać jeszce jednego zabiegu czy moe pani zna jakąs specjalistyczną klinike lub super fachowca . za kazdą wskazówke bede wdzieczny bo nie bardzo ni sie usmiecha do konca życia łykać nimesil bo pewnie długo bym na nim ie pociągna bo zaraz wątroba mi stanie. dziękuje i pozdrawiam Mariusz
Witam, proszę napisać od kiedy w ogóle miał Pan problem z tym jądrem i jakie to były dolegliwości przed zabiegiem - rozumiem, że było powiększenie tego jądra, a czy poza tym był ból, gorączki, stany podgorączkowe? czy rozpoznanie i leczenie zabiegowe było prowadzone przez urologów? Jeżeli ma Pan możliwość to proszę zamieścić zdjęcia karty informacyjnej i opisy USG (bez danych osobowych). Czy obecnie ten ból jest bardzo nasilony czy może mniej niż na początku, czy nadal jest obrzęk i zaczerwienienie? ból jest samoistny a nie tylko przy dotykaniu? czy rana już się wygoiła? czy obecnie jest gorączka/stan podgorączkowy? czy na wizycie kontrolnej był Pan u urologa?
Witam . problemsie zaczą ł w pazdziernikuto nie był ból na poczatku tylko tak jakby cos przeszkadzało bez gorączki itd.
-początek grudniapierwsza wizyta u urologa nr.1z bólem , przepisał levoksa 500
- druga wizyta u urologa po 10 dniach u urologa chirurga nr.2 przepisał trimesan stwierdził "mały wodniaczek
- grudzien dniświatecznestan podgorączkowy i osłabienie mimo brania nlzp i trimesanu
-nastepna wizyta u urologa nr2.(z bólem)przepisał cipronex 500 2op.i diclak i stwierdził ze zabieg
po cipronexe i diclac przestało bolec ale nadal cos tamczułem
14 styczen zabiegpo zabiegu od razu 2op. doxycylinum
- zdiecie szwów stwierdził ze teraz jest taki mały po drugiej stronie i zeczywiscie czuje cos jak wtedy na poczatku
nastepna wizyta cipronex (chyba na ten wodniak co powstał)
-25 luty wizyta z bólem mówi ze wszystko ok i sie dobze gojitrimesan i zentax 2razy
- jądro przed zabiegiem nie było jakos bardzo wielkie jesli juz to tylko troche
-rozpoznanie prowadzenie oczywiscie ze przez urologa chirurga
-nie mam karty
-obecnie ten ból jest jakby pulsacyjny , trudno powiedzieć czy mocniejszy mineło troche czasu napewno inny
-obrzeku już niema
ból jest samoistny , przy dotykaniu nie ma
-rana sie wygoiła
-obecnie nie ma gorączki ani stanu pod
-wizyty tylko jedna u innego a pózniej wszystkie u urologa chirurga ktury operował
- mniej wiecej wyglada totak że brałem 5 dni leki nlp i inne wspomniane i ból mijał wiec przestałem brac leki nlp iprzez 5 dni było ok a nawet super i potem ból powrócił i teraz biore piąty dzień i znów jest dobze
-na wczesniejszych kilku usg nic nie było na drugim jadrze czy to normalne
- badania do chisto.. na raka nie wysłał bo uznał że za małe i po usg stwierdił że to napewno nie rak(3000 zł za zabieg 250 zł za kazdą wizyte i jestem w punkcie wyjscia albo i jeszce gozej
Pozdrawiam Serdecznie Mariusz
Tagi publikacji: wodniak jądra, operacja wodniaka, ból jądra, orchialgia, nowotwór jądra
W zasadzie nie bardzo wiem jak w takim przypadku Panu pomóc. Prawdopodobnie problemem nie jest ten wodniak tylko przewlekły/nawracający stan zapalny jądra/najądrza, którego wodniak może być powikłaniem (sam w sobie wodniak zwykle nie boli, natomiast bolesność towarzyszy właśnie takim zapaleniom). Tak czy tak wymaga on leczenia zabiegowego, natomiast poza tym właściwej antybiotykoterapii i wspomagająco NLPZ. Problem jednak polega na tym, że w zasadzie otrzymywał Pan takie leki jak powinien - skuteczne przeciwko bakteriom, które zwykle powodują zapalenia jądra i najądrza i nie bardzo jestem w stanie powiedzieć dlaczego problem po krótkiej poprawie powrócił. Myślę, że jeśli urolog po badaniu USG wyklucza możliwość nowotworu to nie musi się Pan o to obawiać - jest to badanie wiarygodne. Być może bolesność utrzymuje się jeszcze w związku z tym, że od zabiegu nie minęło dużo czasu (co prawda najczęściej po kilkunastu dniach jest poprawa, ale u każdego pewnie może przebiegać to inaczej). Jako powikłanie zdarza się czasami orchialgia, czyli taki przewlekły ból jądra, ale jest to raczej rzadka przypadłość. Jeżeli chodzi o diagnostykę to żadne inne badania nie przychodzą mi do głowy, co najwyżej może się Pan skonsultować z jeszcze innym urologiem (być może kimś pracującym w klinikach przy Uniwersytetach Medycznych - tam zwykle mają największe doświadczenie). Na pewno na chwilę obecną proszę się stosować do zaleceń tego urologa - uważam, że jego zalecenia były dobre, więc być może w końcu uda się uzyskać trwałą poprawę. Pozdrawiam!