Zaczerwieniona cewka moczowa
Witam od dłuższego czasu(7-8 miesiecy)mam zaczerwienione ujście cewki moczowej. Zaczeło sie od jakiegoś stanu zapalnego (zaczerwieniona powierzchnia niemal całego żołędzi, czeste oddawanie moczu)potem zostało zaczerwienienie samego ujścia. Niekiedy swędzi lub piecze, skóra na żołędziu czasami jest złuszczona, do tego dochodzi problem ze wzwodem. POSIEW MOCZU -wynik badania ujemny, BADANIE OGÓLNE MOCZU:
barwa-żółta
ph-5,5
ciężar właściwy-1,025
białko-nieobecne
urobilinogen-w normie
glukoza-nieobecne
ciała ketonowe-nieobecne
nabłonki płaskie-pojedyncze wpw
leukocyty-1-2wpw
erytrocyty-świeże 0-1wp
WYMAZ Z CEWKI
morganella morganii-liczba koloni bardzo liczne
streptococcus beta-hemolytic group D bardzo liczne
staphylococcus haemolyticus-nieliczne
byłwm juz u różnych specjalistów na wyrzej wymienione bakterjie jeden z urologów przepisał biseptol 980 brał przez 10dni bez rezultató(stwierdził że innych antybioty.w leczeniu doustnym nie ma na te bakterjie i jak nie pomoże konieczne bedzie leczenie szpitalne),nastepny z urologów stwierdził ze z takimi bakterjami żyje sie normalnie i występuja one wszedzie przepisał NITROXOLIN FORTE 250MG I DICLOBERL stwierdził że moje dolegliwości mogą mieć zwiazek z kręgosłupem z dolną cześci lędzwiową(biore juz 5 dzien te leki narazie bez
rezultatów)pani dermatolog przepisał różnego rodzaju masci takie jak PRIMAFUCOR,CLOTRIMAZOLUM,TRDERM,SUDOCREM..... stosowałem wszystkie według zaleceń bez skutku. Zrobiłem też usg jąder -żylaki powrózka nasiennego.
Bardzo prosze o pomoc iodp. na co wogóle sie leczyc
nadciśnienie tętnicze
atacand 8mg
propranolol 10mg
Tagi publikacji: cewka moczowa, czerwony penis, zaczerwieniony żołądź, skóra na żołędziu
Witam, niestety niewiele tu jestem w stanie Panu pomóc - to, że w wymazie z cewki wyhodowano te bakterie nie oznacza, że są one przyczyną Pana dolegliwości. Ta okolica jest zwykle skolonizowana przez różne bakterie w tym również chorobotwórcze, ale zazwyczaj nie powodują one żadnych infekcji - jest to po prostu takie przewlekłe nosicielstwo. Oczywiście można próbować zastosować antybiotyk zgodny z antybiogramem (wrażliwością bakterii na określone antybiotyki - do wyniku posiewu powinien być dołączony taki antybiogram), ale jeśli nie ma efektu po leczeniu to znaczy, że to nie bakterie powodują dolegliwości.
Póki co proponowałbym zaprzestać stosowania antybiotyków zarówno w postaci maści jak i doustnej, bo być może obecny problem to już efekt podrażnienia tej okolicy i braku zdrowej flory fizjologicznej. Proponuję zakupić maść szałwiową oraz maść z probiotykiem (np. Ellen) i smarować naprzemiennie po kilka razy na dobę. Maść szałwiowa działa przeciwzapalnie i ściągająco, a probiotyk odbuduje naturalną florę. Być może to złagodzi znacznie dolegliwości. Pozdrawiam!